Strony

28 września 2013

Marzenia się spełniają!

Dzisiaj krótka notka, ale za to spróbuję uzupełnić zakładki (nie całe, oczywiście!). Ci którzy są na tych forach pewnie zauważyli moją wiadomości, którą dodałam w shoucie. A właściwie ten link.
Jestem w ekstazie! Delfiny butlonose były u nas tylko przejazdem, a tu manaty! Jeśli to prawda to przenoszę się do Wrocławia!
Szczęście szczęściem, ale stwierdziłam, że warto by tu coś skrobnąć o manatach. Wybaczcie mi, jeśli ten opis nie będzie obiektywny.

Rodzina manatowatych dzieli się na 3 gatunki:
- manat karaibski (florydzki) - takie mają być we Wrocławiu, żyją w rejonie Karaibów na przykład w Parku Narodowym Everglades (pojechać tam - moje marzenie)
- manat rzeczny - dorzecze Orinoko,Amazonka
- manat afrykański - zachodnie wybrzeże Afryki

Dorastają do 4m i waża nawet 1 tonę! Nie pływają szybciej niż 8km/h, za to pod wodą potrafią wytrzymać 15 min. Można powiedzieć, że to takie spokojne giganty. Żyją samotnie lub w stadach. Często wzajemnie się dotykają. Mają ogony przypominające ogony bobrów (przynajmniej ja mam takie skojarzenie). Na płetwach piersiowych znajdują się szczątkowe kopytka (manaty to kuzyni słoni). Na pysku mają cudowne wąsiki :-). Lubią spokojne wody (estuaria, wolno płynące rzeki itp.). Wcale nie są głupie - inteligencją dorównują delfinom.  Żywią się roślinami wodnymi. Wszystkie manaty są narażone na wyginięcie. Na Karaibach zabija się je dla mięsa. Często zdarza się, że przepłynie po nich łódź, a śruba dotkliwie porani. Manaty bardzo powoli się rozmnażają. Młode po urodzeniu jest pomarańczowe.Manaty można  również zobaczyć w wielu oceanariach (na przykład w Seaworld Orlando - mają tam program ich ochrony). Najstarszy manat w niewoli ma 65 lat.

Podsumowując : manaty to cudowne, pomarszczone,rozlazłe grubasy z ogonem bobra i wąsikami. Uwielbiam je!

Młody manat w Seaworldzie.
Manat florydzki.
Manaty rzeczne.



Manat afrykański.
 Manaty florydzkie.

Źródła:
Zdjęcia:
1- klik.
2- klik.
3- klik.
4- klik.
filmik - klik.
Info :
- angielska wikipedia
- polska wikipedia
- własne
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam.W przyszłym tygodniu zamierzam napisąc coś o Tenebris. Miłego dnia!
M







6 komentarzy:

  1. Wiadomość o manatach widziałam. Ciekawe te manaty :).
    Może kiedyś wybiorę się tam do ZOO, by je zobaczyć na żywo ze zwykłej ciekawości :).
    Zapraszam na nowy wpis - dziś dodany, Karo :)
    [fantome.bloog.pl]

    OdpowiedzUsuń
  2. Super sprawa , zwłaszcza że ja we Wrocławiu mieszkam !
    Przyjedźcie wszyscy !

    OdpowiedzUsuń
  3. Super blog. Nie wiedziałam, że manaty to takie fajne stworzenia. Będę wpadać częściej. Zapraszam do mnie stajniaarizona-figurkikoni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja za "swoje" zoo uważam to warszawskie, choć w Warszawie nie mieszkam, ale za to jeżdżę tam parę razy w roku i jestem zawsze na bieżąco. Jedną z najciekawszych z ich ostatnich inwestycji było rekinarium i sprowadzenie pierwszego w Polsce rekina. Obiło mi się o uszy, że mają też zająć się lepszym basenem dla fok i sprowadzić delfiny butlonose. Póki co jednak zajmują się renowacją klatek dzikich kotów, co najbardziej mnie cieszy, bo kotowate to moje ulubione zwierzęta :D
    Uwielbiam manaty, choć jeszcze nigdy nie miałam okazji zobaczyć ich na żywo. Jak będą we Wrocławiu, to z pewnością się tam wybiorę. Już kiedyś tam byłam, ale baardzo dawno temu.
    Pozdrawiam >:3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze fascynowały mnie ich ogony, są takie... inne ;)
    Pozdrawiam, Capricorn CapricornMeadow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń