Jak tam po Świętach? Bo tak prawdę mówiąc słodki czas wolności powoli się kończy... Czas wracać do rzeczywistości.
Mam jednak nadzieję, że wszyscy jesteście zadowoleni z mijających dwóch tygodni, a prezenty były udane (bo na przykład moje "anioły" okazały się bardzo hojne:) Ja osobiście jak zwykle wściekła - miałam tyle planów! A z nich wszystkich właściwie tylko sesję udało się zrealizować:
Osławiony prezent mikołajowy
Akurat trafiłam na te kilka chwil ze słońcem i śniegiem jednocześnie - miałam dużo szczęścia!
Aha, uzupełniłam też zakładkę o koniach Schleich. Jest kompletna - nie ma tylko koni z tego posta i jeszcze nieopisanych na blogu. Niemniej zapraszam!
Natomiast odpowiedzią na pytanie dlaczego nie zrobiłam reszty zaplanowanych rzeczy może być to zdjęcie :P
źródło - klik
Ten serial jest ZUY, ale i tak go uwielbiam.
Dziś druga notka typu "wszystko w jednym" - LA, paczka, zdjęcie z sesji.
Zacznijmy może od nominacji.
Pierwsza od Wiki Schleich.
1. Masz ulubione stworzenie? Jeśli tak, jakie i dlaczego?
Jeśli chodzi o gatunek, to myślę, że moim sercem na zawsze zawładnęły orki, aczkolwiek dobijają się do niego również m.in. inne gatunki waleni, sireny, tapiry i konie.
Jeśli chodzi o indywidualne stworzenie - kilka osób (to tez stworzenia :P), kilka psów oraz Inouk - pierwsza orka, która nawiązała za mną kontakt.
3. Posiadasz swoją ulubioną figurkę?
Chyba nie - wszystkie są ulubione na swój sposób.
4. Jeśli miałabyś/miałbyś wybrać pomiędzy ładnym Customem Schleich-S, a fajnym Breyer'em Traditional'em, to co by do ciebie trafiło?
To naprawdę zależy tylko od tego jak ładny byłby custom a jak fajny Breyer :P
5. Czy masz jakieś przykre doświadczenia ze zwierzętami?
Kilka lub kilkaset, jeśli liczyć ludzi jako zwierzęta
6. Czy jest jakaś figurka, której z własnych pieniędzy za nic byś nie kupił/kupiła?
Naprawdę niejedna
7. Wyprawa za granicę z rodzicami, czy biwak w fajnym Polskim lesie z najlepszymi przyjaciółmi?
Raczej biwak, aczkolwiek nie ma nic lepszego niż wyprawa na Lazurowe Wybrzeże
8. Czy na szkolne wycieczki lub wakacje część twojej kolekcji "wkrada" ci się do bagażu?
Oczywiście - to najlepsza okazja na zrobienie sesji
9. Nie firmowa flokowana figurka, czy drewniany konik?
Drewniany konik
10. Gdybyś miał/miała zamieszkać w nowym domu, chciałbyś/chciałabyś aby to był mały pałac, czy przytulna drewniana chatka?
Jedno i drugie ma swoje zalety - myślę, że przytulny pałac byłby idealny :)
11. Czy jesteś zadowolona/zadowolony z tego, co udało Ci się osiągnąć w życiu, z tego co masz i z tego, jak postrzegają Cię inni? Może zmieniłbyś/zmieniłabyś coś w swoim świecie?
Bardzo szerokie pytanie - cała odpowiedź z pewnością nie nadaje się na bloga
To wszystko zależy od tego czy akurat jestem w swoim cyklicznym "bagnie" życiowym czy nie. Myślę, że mogę jeszcze sporo osiągnąć, to co udało mi się do tej pory to tylko fragment mojego życia. Ale wszyscy raczej mnie lubią i to mnie cieszy. Z pewnością zmieniłabym kilka rzeczy, aczkolwiek większość z nich nie jest zależna ode mnie.
Druga od Agnieszki Łukomskiej.
1.Czy Twoja rodzina toleruje twoją pasję jaką jest kolekcjonerstwo?
Toleruje - tak. Lubi - nie.
2.Wolisz wersje oryginalne figurek, czy raczej customy?
Skłaniam się to customów, ale dobry OF nie jest zły!
3.Czy zdarza Ci się kupować figurki innych zwierząt niż koni?
Niestety tak, ale ograniczam się
4.Masz jakieś zwierzę? Proszę podaj imię i dodaj zdjęcie :)
Tilly podbija tego bloga!
5. Która skala jest twoją ulubioną?
Traditional (1:9)
6. Jaki masz kolor oczu?
W paszporcie podane jako wielokolorowe. Wokół źrenic złote, dalej zielono-szare (z przewagą zieleni), gdzieniegdzie niebieskie.
7. O której zazwyczaj wstajesz z łóżka?
W dni powszednie - przed lub o 6, w niedziele i święta - koło 9:30.
8. Kawa czy herbata???
Kawa!! Moje uzależnienie -,-
9. Lubisz odpowiadać na pytania do LA? xD
Tak, ale z umiarem
10. Jeśli musisz sam/a złożyć mebel to czytasz instrukcję, czy działasz intuicyjnie?
Najpierw czytam, a jak coś mi nie pasuje to zdaję się na intuicję
11. Za co lubisz swoje życie?
Za to, że postawiło na mojej drodze pewne osoby.
Ja już nikogo nie nominuję.
I wreszcie przejdźmy do meritum - czyli reszty koni z paczki styczniowej (biedaczki rok czekały na opis), Paryżanina oraz pierwszej części paczki kwietniowej.
Papo, klacz rasy ardeńskiej (Madeleine).
Niby figurka o przeciętnym malowaniu, topornym ogonie i głowie - a jednak uwielbiam ją! Jej poza jest naprawdę świetna. Anatomicznie i pod względem wykonania podobna do Schleich ( czyli mogłaby być lepsza). Bardzo fotogeniczna! I, tak jak u syna - świetne malowanie oczu.
Papo, źrebię ardeńskie (Maxime).
IMO troszkę gorszy od mamy, ale nadal przyjemna figurka. Troszkę dziwne malowanie (szczoty, cieniowanie) i lekko widoczne "szwy" na piersi. Na klatce piersiowej ma kilka białych włosów. Rzeźba nie najgorsza, niezła poza.
Papo, źrebię Shire ( Maurice). On również został kupiony ze względu na świetną, dynamiczną pozę - nie ma nic słodszego od niezdarnie wstającego źrebaka! Malowanie w porządku, rzeźba troszkę toporna (szczególnie głowa, ale nadrabia słodkim ogonkiem), ale też niezła.
Papo, ogier Shire (Eiffel). Miał być moim pierwszy Papo, ale udało mi się go dorwać dopiero w paryskiej Lafayette. Malowanie OK (dziwne jedynie odmiany), bardzo dobra rzeźba (nie ma się w sumie do czego przyczepić) i rewelacyjna poza! Ten wielki koń dosłownie tańczy!
Schleich, wałach fiordzki (Ole). Wycofany w 2005 roku.Pierwszy z wycofańców zdobytych w tym roku. Używany - ma kilka rys. Dorysowałam mu pręgę grzbietową - na razie eyelinerem :P Statyczna poza, ale za to bardzo poprawna rzeźba, dobre malowanie (tylko kilka małych "nadlewek"). Sympatyczny.
Schleich, wałach haflinger (Merthin). Wycofany w 2003 roku. Konik o trudnej urodzie - niektórym może się nie podobać, jednak moim zdaniem jego poza i rzeźba są bardzo naturalne - prawdziwy, starszy kucyk. Za to malowanie mogłoby być lepsze - model ma dziwne cieniowanie i miejscami jest zrobiony niestarannie.
Schleich, klacz camargue (Arles). Wycofana w 2000 roku. Rzeźba bez zarzutu ( tylko trochę dziwna głowa), fajna poza. Malowanie dałoby się poprawić. Ciekawym detalem są widoczne między chrapami wyszczerzone zęby kobyłki. Niestety figurka jest w znacznym stopniu sterana życiem. Ma wyrzeźbione żyłki, ale widoczne szwy.
Myślę, że na dziś to wszystko
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
M
Gratki wszystkich nowości :D
OdpowiedzUsuńJa również gratuluję wszystkich modeli :). Chodź nie przepadam za modelem Lusitano w tym malowaniu- na pierwszym zdjęciu wyszedł bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńOjej gratuluję wszystkich nowości - trochę się ich nazbierało ;) Moja rodzina wyjątkowo ostatnio polubiła moje hobby (oczywiście mam na myśli kolekcjonerstwo), a nawet nieco się w nie angażuje... Podejrzane ;) Piękne koniska, z luzytanem Breyer'a na czele :D Mam nadzieję, że go nam opiszesz...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;) Odpowiedziałam na pytania z LA.
Pozdrawiam
Mam Luzytanka <3 Wspaniały model! Inne konie też ładne, ale nie przepadam za Papo. Te ze Schleich są fajne :) Jetsem ciekawa, gdzie zamawiałaś... Zdradzisz? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFotografia Esprita jest absolutnie genialne!
OdpowiedzUsuńTak, ludzie to zwierzęta - ale też mąki i poczwarki :P
Sherlock jest dobry, a nie zuy :D
Ja marnuję czas na GOT ;)
Podobają mi się te wszystkie zdjęcia, Mączko!!
Z
Gratki wszystkich nowości. Źrebię i ogier shire papo są uroczy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na n/n
figurkischleich.blogspot.com
Gratuluję tyle modeli .Posiadam większość z nich. Oprócz źrebaka ardeńskiego, bo mi się nie podoba. :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo ładne.
Zapraszam do siebie.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. ;)
Esprit *____*!!!Malia, strzeż się, idę go zabrać :O.
OdpowiedzUsuńHeh, moja przyjaciółka też ma obsesję na punkcie Sherlocka :D.
Zawsze marzyłam o wielokolorowych oczach :P.
Malio droga, to z ciebie ranny ptaszek :O.O 6 wstawać ;-;
Z całej ferajny najbardziej mnie urzekły Shire :>
Ooo mój ardenek źrebaczek całkiem inaczej wygląda niz twój. Jest ciemny. Bardziej podobny kolorkiem do mamusi.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne figurki, ciekawe opisy o! I zdjecia cudowne :3
Widze Sherlocka :D :D *wzdycha i uśmiecha się lekko* ghihihi ja tam seriala tak lubię, że nie mogę się już normalnie doczekać 4 sezonuuuu!!!!!!!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam hehe! :D
Ps. Widzę mojego wymarzonego czornego perszerona i ból serce me ściska! Chcem!!
Graty wszystkich koni. Oj, kuszą te wycofańce Schleich, kuszą...
OdpowiedzUsuńGratki tylu fajnych modeli ;-;
OdpowiedzUsuńJeden model wpadł mi w oko, może go gdzieś jeszcze dostane :D
I ładne zdjęcia :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://psiakischleich.blogspot.com
Tyle pięknych modeli udało Ci się zdobyć - gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie seriale to zuo - "Jeszcze tylko jeden odciek. no dobra, jeszcze jeden, ale już ostatni" ;)
Piękne konie ! Gratki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Gratulję modeli, są śliczne! I udało Ci się je zdobyć :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne modele :D Super fotki :D
OdpowiedzUsuńBardzo ladne koniki i fajny blog :) czekam na wiecej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu figurek. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńu mnie nn http://zwierzaki-schleich.blogspot.com/ zapraszam :D