18 maja 2015

Barwny Schleichów korowód

Dzień dobry!

Dzisiejszy post jak zwykle pisany będzie w wielkim biegu. Niestety, w zeszłym tygodniu przytrafiło mi się paskudne przeziębienie ( jednak jedzenie całego dużego pudełka lodów naraz nie było takim dobrym pomysłem :P), przez co mam teraz potwornie dużo zaległości.  Cztery projekty grupowe na ten miesiąc... Cóż, damy radę! 

W sprawach organizacyjno-modelowych - nazwijcie mnie szaloną, ale najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zamawiam kolejną ARkę! Tym razem w skali 1:20 (jak CollectA). Chyba połknęłam żywicznego bakcyla :D...

Jeszcze w ramach wstępu - jakaś (nierozsądna) osoba pytała o moje prace plastyczne. Ogłaszam więc, że pod tym względem jestem "w lekkim stopniu upośledzona" i zbyt leniwa żeby to zmienić. Czasami jednak, zmuszona przez nauczyciela plastyki sięgam po ołówek. Ostatnio musiałam wykonać projekt linorytu (zez jest jak najbardziej zamierzony, ponieważ kuc patrzy na biedronkę na nosie):


Zgadnie ktoś który to poniacz?

Czas mnie goni, przechodzę więc do tematu głównego. Dziś wreszcie długo odkładane opisy Schleichów. Część to wycofańce upolowane na Allegro, reszta to modele stosunkowo nowe. 


Klacz trakeńska (Laura). Produkowana od 2014 roku. Moim zdaniem jeden z gorszych modeli tej firmy. Anatomia leży i kwiczy - szyja jak u żyrafy, wielka (ale fajna) głowa i ogólna dysharmonia. Nadaje się na drastic customa. Plusami są jednak ładna grzywa i bardzo porządne malowanie.
 Klacz arabska (Ajsza). Produkowana od 2014 roku. Zamysł - pokazanie araba w ruchu - dobry. Wykonanie raczej słabe. Niestety budowa klaczki pozostawia wiele do życzenia ( popatrzcie na ustawienie nóg i głowa oraz niebotycznie szeroką klatkę piersiową). Ale malowanie OK, świetne podkówki.

 Klacz fryzyjska (Fenna). Produkowana od 2014 roku. Mimo dziwnej grzywy (wygląda jak przylepiony makaron :P) i kokardek podoba mi się. Budowa jest całkiem w porządku. Ma piękne kopyta i szczoty! Sierść została wyrzeźbiona w dość specyficzny sposób - mikroskopijne rowki.

 Klacz fiordzka (Ingrid). Produkowana od 2014 roku. Muszę przyznać, że  lubię to misiowate i bardzo urocze stworzonko! Oczywiście, klacz nie jest pozbawiona wad anatomicznych (krótkie nogi, nienaturalna szyja, kopyta jak po ochwacie), a "plamy" na jej nogach wyglądają dziwacznie. Mimo wszystko sympatyczna kobyłka!

 Wałach lipicański (Amadeus). Wycofany w 2001 roku. Model  posiada wszystkie cechy, które lubię w starych Schleichach - lekko kaprawe oczka, naprawdę porządną rzeźbę głowy, rewelacyjny ogon i ciekawskie uszy. Tylko malowanie jest takie jakie jest, ale w sumie mogę mu to wybaczyć.

 Wałach zimnokrwisty ( Little Richard). Wycofany w 2005 roku. Na tego pana polowałam dosyć długo. Z daleka widać że nie jest to koń arabski! Uwielbiam takie zimnioki! Co ciekawe, koń ma też wiele detali, jak na przykład drobne żyłki na chrapach i w okolicach brzucha. Ogon również na wysokim poziomie! Szkoda, że malowanie mocno średnie...

 Wałach kuca islandzkiego (Olaf). Wycofany w 2007 roku. Całkiem fajna rzeźba, kucyk ma bardzo miłe wejrzenie i ma sobie coś takiego, że wygląda bardzo realistyczne. A raczej wyglądałby, gdyby nie skopane malowanie (zarówno kolorki jak i niedokładne wykonanie). Podoba mi się sposób w jaki wykonano grzywę i ogon.

Jak widzicie arabka i trakenka  dostały za swoje :P. Oczywiście, nie przekreślam ich całkowicie, bo są o dziwo dość fotogeniczne i "poszczególne części ciała" są w sumie nawet dobre.

Tymczasem uciekam do moich projektów :P
Trzymajcie się!
M

22 komentarze:

  1. Gratuluję ,,zdobyczy"
    Pozdrawiam
    I.Kolekcjonerka

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki to poniacz? xD Jakiś z rogiem? xD (nołszitszerlok) To jest chyba ta siostra od Rarity? xD A nie wiem... xD
    Ileż wycofanych modeli... Uważaj, zaraz ci je ukradnę. >:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmmm...Czyżby jakaś AR-ka od naszej Anny? Gratuluję Schleich'ów i życzę szybkiego powrotu do zdrowia :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia! :) Graty nowych modeli ;) A ten kucyk to czyżby ... Sweetie Belle? ;D Pozderki!

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to nie tylko ja się obżeram lodami xDD.
    AR-ki *0*!Pochwal się jak najszybciej ;D.
    Hehe, Sweetie derp :>.
    Na klacz trakeńską i arabską nie mam zamiaru marnować ani nerwów swoich, ani portfela :P.
    Fryzka i fiordka bardzo mi się podobają, mają jakiś taki urok ^^.
    Amadeus śliczny *-*.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne zdjęcia :) gratki kolejnej, przyszłej ARki! :)
    Poniacz - Sweetie Bell? :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne zdjęcia!
    Dawno mnie nie było, przepraszam, ale już jestem :)
    Pozdrawiam :D

    http://lilla2000.blogspot.com
    http://delightlifee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne fotki:)A kucyś z rysunku to Sweetie? Farciara z ciebie jeśli chodzi o Ar-ki. Pochwal się jak dostaniesz♥
    P.S. Mogłabyś zdradzić, gdzie kupujesz AR-ki?
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
    Prim:3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myrcię (od Eberl) kupiłam w zamówieniu grupowym wraz z DP, a nr.2 kupuję bezpośrednio od Any Dobrowolskiej-Oczko :)

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź, zamawiasz je przez internet u nich??
      Pozdrawiam
      Prim:3

      Usuń
  9. Śliczne Schleische, a rysunek mnie rozbawiał ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Generalnie posiadam prawie wszystkie modele z tego wpisu. Nie mam tylko tej wersji kuca islandzkiego, bo mam tę drugą, ale gratulacje tylu nabytków. :)
    Na Little Pony się nie znam, więc nie będę się wypowiadać. ;)
    U mnie nowy wpis właśnie się pojawił. Zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nie zauważyłam jeszcze starego lipicana. Miałam go mieć, ale w końcu koleżanka, od której miałam go nabyć już się nie odezwała... Trudno.
      Pozdrawiam. :)

      Usuń
  11. Bardzo ładne figurki. Mam pytanie :
    Gdzie kupujesz te wycofane konie?
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko upolowane na Allegro

      Usuń
    2. Muszę zacząć polować, o ile jest tam jeszcze arabka i fryzka (klacze) wycofane w 2013 (bo w 2014 wyprodukowano nowe xD)
      Pozdrawiam!
      M-Maja z NMR Schleich
      PS
      Mam nowego bloga (z tym kontem Google) ale tamtego nie zostawiam!
      http://rwmschleich.blogspot.com/

      Usuń
  12. Bardzo ładne zdjęcia. W kwestii schleichowej słodkości- jakby to ująć, każdy schleich jest na swój sposób suoodki :)
    Wielkie graty wycofanego lipicana, ja jak narazie chcę kupić tego z 2004 (?)
    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten kucyk to Sweetie Belle, tak? :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję tylu ,,nowości,, *-* super rysunek :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Kucyponek zacny :) Gratuluję takiego stadka :)

    OdpowiedzUsuń