Camelot

Naciśnij obrazek, a zostaniesz automatycznie przekierowany do opowiadania

źródło:  http://www.fanpop.com/clubs/anjs-angels/images/33378988/title/camelot-castle-photo

Opowieści z Camelot (jak widzicie mało błyskotliwy tytuł, ale niestety nie miałam lepszego pomysłu) - początek bazuje na ramach serialu "The adventures of Merlin"; tylko uprzedzam ;).

Nie będę się rozpisywać; jeśli wam się spodoba, poczytacie, a jeśli was zniechęcę, czy znudzę, po prostu zerkniecie na inne bardziej dla was interesujące stronki.

Słownik/ indeks i najważniejsze imiona oraz nazwy.

- uprzedzam, że damy można znaleźć jedynie pod "lady", a rycerzy "sir"

- podkreślone imiona są zdecydowanie NIEZBĘDNE

Anhora - druid, po raz pierwszy pojawia się pod koniec II rozdziału.

Artur Pendragon - jedyny następca tronu Camelot, syn Uthera Pendragona i Igreny Pendragon, jest mężny i posiada zdolność pakowania się w kłopoty.

Camelot - mam nadzieję, że każdy wie ;) - zamek na zdjęciu powyżej oraz cała kraina (coś jak Andora i Andora, czy Luksemburg - Luksemburg), gdzie od dawien dawna rozgrywają się opowieści arturiańskie tworzone przez wielu znamienitych autorów (którym ja nigdy nie dorosnę do pięt, ale i tak będę sobie pisać).

Gajusz - medyk królewski, opiekuje się Merlinem, przez wzgląd na jego zdolności oraz przyjaźń z matką chłopaka Hunniath.

Ginewra (uparcie nazywam ją Gwen, lub Guinever, więc wybaczcie, jak się pomylę pisząc) - jak dowiecie się w II rozdziale w jej żyłach płynie błękitna krew, ale niestety (jeszcze nie wiem jak) jej poprzednicy stracili cały majątek i suma-sumarum ojciec Gwen jest kowalem, a ona sama pokojówką lady Morgany. 
Kilgharra - złoty smok, uwięziony przez Uthera, króla Camelot w podziemiach zamku

Lady Helen of Lunae - śpiewaczka znana w Pięciu Krainach, znana zarówno z anielskiego głosu, jak i niezwykłej urody, z rodu władców państwa  Meredor, władca jest z nią zapewne spokrewniony, ale to nieistotne - piąta woda po kisielu, jest przy tym niezwykle próżna i zapatrzona w siebie, ale da się ją lubić ;).

Lady Morgana - wychowanica króla, posiada w sobie uśpioną magię i Kilgharrach przestrzega Gajusza, aby nie ważył sie jej zbudzić, bo moc Morgany jest tak wielka, że gdy dziewczyna się o tym dowie będzie gotowa zniszczyć Camelot.

Merlin (inaczej Emrys - jego imię wśród druidów) - młody chłopak, syn Hunnith, posiada niezwykłe, magiczne zdolności, od kiedy Gajusz wziął go pod swoje skrzydła nauczył się pisać i zgłębia nauki takie jak medycyna, zielarstwo. Jest przy tym osobistym sługą Artura ("Co za zaszczyt!" - powiedziałby z ironią).

Nimue - czarodziejka o wielkiej mocy, pragnie się zemścić na Utherze, potem swą wściekłość przenosi na Merlina, pierwsza znana Pani Jeziora.

Sir Leon - po Arturze najlepszy z rycerzy Camelot, bardzo honorowy (skrajnie, aż do głupoty), dość poważny, bardzo szarmancki w stosunku do dam, doskonale wychowany, gra na cytrze i co tu dużo mówić - jest moim ulubionym rycerzem i wziął najlepsze cechy od osób, które bardzo lubię. Aż szkoda dodać mu jakieś wady i szczerze mówiąc, gdyby nie poczucie, że stracę czas i zanudzę czytających to mogłabym pisać tylko o nim!

Tomas Collins - chłopak o zdolnościach magicznych, który ginie na początku I rozdziału, a jego matka mści się na Utherze.

Uther Pendragon - ojciec Artura, mąż Igreny władca Camelot.
Vermilione - te rymy chyba najlepiej oddają sens, co to jest:

Kwiat, symbol pokoju

zakwita w leśnym spokoju,

lub na rękach uczciwej osoby,

gdy ta przywoła słowa elfickiej mowy.

W lasach na pastelowej zieleni

wyłania się kielich pełen czerwieni

z niego tryskają ognia ogniki

w powietrzu słychać śpiew cichy.

Głos wibruje brzmieje,

a ognień nie parzy, lecz grzeje.

Będzie kwitł pod jasnymi gwiazdami

w raju Astrafii zwanym ogrodami

aż do nieskończoności;

po kres wieczności.