4 października 2013

Tenebris czyli breyer Elvis Bear

Witajcie! Dzisiaj również nie najdłuższy post . Przedstawiam państwu mojego nowego breyera (nowy jak nowy, przyjechał miesiąc temu) - Tenebris!

Zdjęcia są robione na szybko, kiedyś zrobię lepsze. Pewnie większość z Was zastanawia się po kiego grzyba zrobiłam z Miśka klacz? Otóż mold Bluegrass Bandit jest klaczą i nie wiem z jakiego powodu nagle zrobili na nim ogiera! Uważam, że jak model jest klaczą to nie może być ogierem . Prawda, że logiczne?

Tenebris po łacinie znaczy "mrok". Wykorzystałam też to imię w mojej książce. Tenebris znaczy nieprzenikniona i taka jest właśnie ta klacz. Nie wiadomo jakie myśli kłębią się w czarnej głowie. Przyjechała do nas jako partnerka dla Księcia (Prince Jester). Ale co z tego będzie tylko od niej zależy.

Patrząc od strony technicznej model jest naprawdę niezły.Co prawda nie jest tak dobra jak np. Lary, nie ma tak pięknej maści jak Książe, nie gada się z nią tak dobrze jak z Safirką i  nie "uwodzi" tak jak Sato, ale definitywnie ma w sobie "to coś". Jest zagadką. Pod pozornym spokojem kryje się coś głębszego. 
Na anatomii się nie znam, więc się nie wypowiadam. Jako mój jedyny breyer ma podkowy. Uroku dodaje żywe spojrzenie i grzywka godna Presleya. Przedstawiona została w bardzo ciekawym chodzie, charakterystyczny dla koni TWH. Na brzuchu ma podpis Presleya (nie wiem, czy wspominałam, że Bear był koniem Elvisa?) i napis "and Bear".  Maść prawie jednolita, ale gdy się patrzy pod światło przebija się ciemny brąz. A teraz zdjęcia!









Z Księciem.

To by było na tyle. Zapraszam do zakładki kolekcja. Pozdrawiam!
M

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładny model, kiedyś myślałam o jego zakupie, ale jednak nadal nie zdecydowałam, czy dołączy do mojej kolekcji. :) Na razie ciesze się z niedawnego zakupu Cześka :).
    U mnie dzisiaj pojawi się nowy wpis :).
    Pozdrawiam, Karo :*
    [fantome.bloog.pl]

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny model, ale rzeczywiście jego delikatna budowa bardziej kojarzy się z klaczą niż oierem. Świetnie to wychwyciłaś. Bardzo ładną parę tworzy z Prince Jesterem (może doczekasz się źrebolka ;) ).
    Gratuluję zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie razem wyglądają, nawet od zadka strony ;) Gratuluję nowego mieszkańca. Może do mnie też trafi...

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz bardziej mi się ten model podoba (a to wszystko przez Was ! ;3 ) ... Zastanawiam się czy go nie kupić .
    Zapraszam do siebie - nn .

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję kolejnej klaczki w stadzie :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka ładna! Rzeczywiście ma w sobie "to coś" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mam na blogu zaległości! ;) Cudny mold :) Pozdrawiam :)

      Usuń